Nowy serial Disney Channel to coś znacznie więcej niż tylko kolejna wersja kultowej kreskówki z lat 60. Jak zauważa Giacomo Lee w DigitalArts, w nowej animowanej adaptacji Disneya znajdziemy dużo więcej ze sztuki Banksy’ego niż z atmosfery Pałacu Buckingham.
Jak podkreśla reżyser Miklós Weigert, od samego początku twórcy kreskówki chcieli intensywnie czerpać z dziedzictwa Londynu przestawionego w klasycznej wersji animacji. Jednocześnie kluczowe było też umiejscowienie akcji we współczesnym Londynie, co wymagało odejścia od dostojnego, posągowego wizerunku miasta. Najnowsza produkcja pokazuje perypetie niesfornych psiaków na tle takiego Londynu, który jest prawdziwy dziś – z jego niepowtarzalnymi muralami, charakterystycznymi czarnymi taksówkami, a nawet plagą gołębi. Jeśli przyjrzymy się ciuchom, jakie noszą postacie z kreskówki, rozpoznamy styl londyńskiej ulicy z 2019 r. Bohaterzy serialu ubierają się i mówią w dość dziwaczny sposób, czyli dokładnie tak, jak mieszkańcy współczesnego Camden (tu rozgrywa się większość akcji).